I Ty, tylko Ty...

I Ty, tylko Ty...

I Ty, tylko Ty...
autorem artykułu jest Daniel Janik

Do napisania tego artykułu natchnęła mnie wczorajsza rozmowa z moim kolegą, Tomkiem. Otóż rozmawialiśmy sobie swobodnie na różne tematy, aż doszliśmy do ogólnej sytuacji w naszym kraju...

Zaczęliśmy sobie żartować, że co by się nie działo, to i tak zawsze jest to wina państwa... ;-)

Dla nas to byÅ‚y żarty, ale z pewnoÅ›ciÄ… część osób naprawdÄ™ tak sÄ…dzi. Co by to nie byÅ‚o, jeÅ›li mi nie pasuje to jest to wina paÅ„stwa, albo przynajmniej kogoÅ› innego – nauczyciela, szefa itp...

To jest wÅ‚aÅ›nie to, co powoduje, że Polska jest w tym miejscu, w którym jest. To nasze myÅ›lenie, że za naszÄ… sytuacjÄ™ odpowiedzialny jest ktoÅ› inny. OczywiÅ›cie, że rzÄ…dzÄ…cy po to sÄ…, żeby nam uÅ‚atwiać życie przez tworzenie wÅ‚aÅ›ciwych ustaw i rozporzÄ…dzeÅ„ – to jest sprawa bezdyskusyjna. Ale nie możemy obarcza ich winÄ… za wszystko, co zÅ‚e wokół.

KiedyÅ› jak dostaÅ‚em sÅ‚abszÄ… ocenÄ™, to naturalnie zwalaÅ‚em wszystko na nauczyciela: „jak mógÅ‚ nam zrobić niezapowiedzianÄ… kartkówkÄ™?!”, „uwziÄ…Å‚ siÄ™ na mnie, skoro wziÄ…Å‚ mnie do tablicy!”...

Na szczęście już z tego wyrosÅ‚em, ale sÄ… osoby, które nigdy z tego nie wyrastajÄ…... Nie potrafiÄ… po prostu wziąć na siebie odpowiedzialnoÅ›ci za swoje wÅ‚asne życie! ZÅ‚a ocena – wina nauczyciela, to jasne! SÅ‚abe zarobki – wina szefa, bez dwóch zdaÅ„! Stanie w korku – „ich” wina... co by siÄ™ nie dziaÅ‚o, zawsze jest winny, nigdy natomiast nie jesteÅ›my to my.

A może to mnie nie chciało się nauczyć na kartkówkę? A może mogłem wziąć udział w jakimś szkoleniu, żeby podnieść stan mojej wiedzy, moją wartość i tym samym pokazać szefowi, że zasługuję na lepsze zarobki? A to, że stoję w korku? No cóż... mogę zdecydować przecież, że nie będę się na to denerwował, czas i tak stracę, ale przynajmniej nie będę dokładał sobie stresu...

Niezależnie od sytuacji każdy z nas decyduje jak postÄ…pi... Możesz zdecydować, że to inni sÄ… odpowiedzialni za to, co siÄ™ w Twoim życiu dzieje i dać im wÅ‚adzÄ™ nad sobÄ…. Możesz także zdecydować, że sam jesteÅ› odpowiedzialny za wszystko. Nawet jeÅ›li nie do koÅ„ca tak jest, to biorÄ…c na siebie odpowiedzialność w każdej sytuacji, otwierasz sobie drogÄ™ do rozwiÄ…zaÅ„. PrzekazujÄ…c jednak innym wÅ‚adzÄ™ na wÅ‚asnym zachowaniem stajesz siÄ™ niewolnikiem ich zachcianek. To jak CiÄ™ traktujÄ… to ich sprawa, to jak na to reagujesz – tyko Twoja.

Dlatego też jeÅ›li w Twoim życiu nie dzieje siÄ™ tak, jak byÅ› sobie tego życzyÅ‚ – weź odpowiedzialność za ten stan rzeczy na siebie! Możesz coÅ› zmienić, zabierz siÄ™ tylko do pracy. Zacznij od siebie. PamiÄ™taj, że Å›wiat można zmienić tylko w jeden sposób – zmieniajÄ…c siebie.

JeÅ›li coÅ› nam siÄ™ nie podoba w otaczajÄ…cej nas rzeczywistoÅ›ci, mamy dwa wyjÅ›cia – nic nie robić i narzekać na to, że inni do tego doprowadzili lub samemu zacząć to naprawiać (zaczynajÄ…c od siebie i idÄ…c coraz dalej). JeÅ›li wiÄ™cej osób wybierze tÄ™ drugÄ… opcjÄ™, w Polsce zacznie dziać siÄ™ zdecydowanie lepiej!


PS. Jeśli nie chcesz się zmienić, to weź przynajmniej na siebie odpowiedzialność za to. Nie musisz się rozwijać, ale nie narzekaj, że to wina innych...

PPS. Zmienić siÄ™ jest ciężko... jest tak samo ciężko jak siÄ™ nie zmieniać (bo czy to „szare” życie jest takie Å‚atwe?)


--
Bezpieczeństwo Twojej firmy
Misja: sukces

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zobacz takze:
Chiropraktyka – czy oni nie zÅ‚amiÄ… mi krÄ™gosÅ‚upa?
Rozważania młodej mamy o chirurgii plastycznej
Odkryj niezwykłe właściwości pyłku kwiatowego
Dwie półkule – dwa Å›wiaty?
Honey Polska we współpracy z największymi tour operator